Wojenne wędrówki sztandaru Szkoły w Kowali…

Nie tak dawno Szkoła Podstawowa w Kowali obchodziła swoje 85 ? lecie a w roku 2016 przypada kolejny jubileusz ? 100 ? lecie jej istnienia. Ten jakże ważny w życiu szkoły jubileusz jest okazją do przypomnienia niezwykłej historii  pierwszego sztandaru ufundowanego przez rodziców i sklepik szkolny w roku 1939.

W okresie międzywojennym szkole w Kowali przez szereg lat myślano o ufundowaniu sztandaru, ale dopiero w 1939 roku, gdy Sklepik Uczniowski ofiarował cały zysk na ten cel, mogło dojść do realizacji tego zamierzenia.
Opiekunką sklepiku była nauczycielka Maria Tarnasiewiczowa i ona zajęła się organizacją całego przedsięwzięcia. W tym celu zakupiono biały i czerwony adamaszek, który został zszyty i wykończony złotą frędzlą. Na czerwonej stronie sztandaru wyhaftowano białego orła z koroną i naokoło napis ? Wszystko co nasze Polsce oddamy?, pod spodem zaś umieszczono napis: ?Publiczna Szkoła Powszechna w Kowali?. Z drugiej strony, na białym tle, przyklejono kupiony obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, naokoło zaś wyhaftowano: ? Królowo Korony Polskiej módl się za nami?. Haftu podjęły się panie Załęckie z Kosowa. Litery o trochę fantazyjnym kształcie zaprojektował syn kierownika szkoły Zygmunt Tarnasiewicz.

Sztandar został poświęcony w Kościele Parafialnym w Kowali w Zielone Światki 29 maja 1939 roku. Następnie odbyła się w Domu Ludowym akademia zakończona wystawieniem baśni ?Kopciuszek? reżyserowanej przez Marię Tarnasiewiczową. Na uroczystości oprócz dzieci i kierownictwa miejscowej szkoły byli zaproszeni goście tj. inspektor szkolny W Ganski z żoną, kierownik szkoły z Rudy Wielkiej i inni nauczyciele.
Szkoła w Kowali tylko raz wystąpiła ze swym sztandarem tj. 15 czerwca na nabożeństwie z okazji zakończenia roku szkolnego.

 1 września 1939 r. wybuchła II Wojna Światowa. Sztandar szkoły w Kowali zabezpieczony pokrowcem znajdował się w zamkniętej na klucz kancelarii szkolnej mieszczącej się w budynku szkoły. W budynku w pierwszych dniach września kwaterowano uciekinierów, szukających w zawierusze wojennej schronienia, byli to miedzy innymi pasażerowie pociągu zbombardowanego między Jastrzębiem a Rożkami, Żołnierze polscy z rozbitych oddziałów, którzy w salach szkolnych przebierali się w cywilne ubrania. Kierownik szkoły Jan Tarnasiewicz miał później nieprzyjemności, gdy po zajęciu Kowali przez wojska niemieckie, znaleziono w szkole mundury i naboje.
W tym czasie do zamkniętej kancelarii szkoły, gdzie przechowywano ważne dokumenty oraz sztandar szkoły nikt nie miał do niej dostępu. Dopiero 10 września po wkroczeniu do Kowali zmotoryzowanych oddziałów niemieckich, które rozstawiły się na polu poza szkołą tj. w tym miejscu, gdzie obecnie znajdują się sklepy, włamano się do kancelarii. W tragicznym dniu, wszyscy mężczyźni, a więc i kierownik szkoły, zostali aresztowani, nikt wiec nie myślał o ukryciu sztandaru. Po powrocie kierownika zorientowano się, że z kancelarii szkolnej zginęło trochę rzeczy, a w tym i sztandar. Niedługo potem dotarła do kierownika Tarnasiewicza informacja, że sztandar został zabrany przez żołnierzy niemieckich, którzy jadąc samochodem ciężarowym wymachiwali nim, ciesząc się zdobytym trofeum. Strata sztandaru szkoły wobec tragedii września wydawała się jednak sprawą zbyt błahą, aby w sposób szczególny można było się nią przejmować.
W 1945 roku córka kierownika Tarnasiewicza Emilia wraz z mężem Stanisławem Warchołem znalazła się w Rybniku na Śląsku. Mąż jej pracując w Dyrekcji Rybnickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego, miał prawo do jednorazowego bezpłatnego skorzystania z samochodu ciężarowego celem przywiezienia rzeczy do Rybnika. Samochód taki otrzymał na Boże Narodzenie. Znalazł się też kierowca p. Lubszczyk, młody człowiek, który zostawił żonę i dziecko u teściów, a zdecydował się jechać w święta, licząc na zdobycie żywności w centralnej Polsce, gdyż w Rybniku zaopatrzenie było bardzo słabe. W Kowali został przyjęty bardzo mile i serdecznie. W ciągu dwóch świątecznych dni kierownik Tarnasiewicz pokazał mu Kowalę a przede wszystkim swoje ?gospodarstwo? ? szkołę, która mieściła się wtedy w parku w dawnym dworze. Dlatego też p. Lubszczyk, który jako kierowca samochodu spotykał się z wieloma nazwami miast i wsi, zapamiętał tę Kowalę koło Radomia.

W kilka miesięcy później, prawdopodobnie na jesieni 1946 r. zjawił się niespodziewanie w domu państwa Warchołów w Rybniku, wypytując o sztandar szkoły w Kowali i jego wygląd. Opisano mu sztandar dość dokładnie, a pani Emilia szczególnie dobrze zapamiętała owe fantazyjne litery, a jej ciotka, która asystowała przy ?narodzinach? sztandaru, opisała szczegóły jego wyglądu. Wtedy p. Lubszczyk zabrał córkę kierownika na przedmieście Rybnika do pani Kruskowej, do której przyjechał z Niemiec zachodnich syn Wilhelm. Okazało się, że przywiózł on sztandar szkoły w Kowali i nie wiedział, gdzie tej miejscowości szukać. Przypadkowo opowiedział o tym p. Lubszczykowi, a ten przypomniał sobie wyjazd do Kowali. Sztandar znalazł p.Krusek w Niemczech zachodnich w jakimś miasteczku pod Hamburgiem. Zauważył go u krawca, u którego szył ubranie. Wisiał nad komodą. Krawiec zapytany skąd go ma, odpowiedział, że szwagier przywiózł go z wojny w Polsce. Szwagier zginął, a sztandar został u niego. P. Kausek odkupił sztandar z zamiarem zwrotu właścicielom.

 Sztandar okazał się być tym samym, który przed wojną należał do szkoły w Kowali. Te same hafty, te same napisy. Dzięki temu niezwykłemu zbiegowi okoliczności sztandar mógł wrócić do szkoły w Kowali.
Po sztandar przyjechał do Rybnika w kilka miesięcy później ówczesny kierownik szkoły Jan Tarnasiewicz. Wilhelma Kruska już nie zastał, ale jego matka oddała sztandar, prosząc w imieniu syna, by w miejscowej prasie umieścić odpowiednie podziękowanie. Po pewnym wahaniu zgodziła się przyjąć tylko drobną sumę za przechowanie sztandaru. Taki warunek był oczywiście do przyjęcia i zaraz następnego dnia Jan Tarnasiewicz udał się do kierownika Domu Książki Piechockiego, znany działacza społecznego Rybnika, który przyjmował wówczas wszystkie ogłoszenia do prasy wychodzącej w Katowicach, a więc do dziennika Zachodniego i Trybuny Robotniczej. Po wysłuchaniu całej historii oświadczył, że niestety ogłoszenia tego przyjąć nie może. Wyraził się nawet w ten sposób: ?Mnie by tu za to głowę urwali?. Wyjaśnił, że gdyby chodziło o jakąś inną osobę, to sam by napisał odpowiedni artykuł i nic by to nie kosztowało, jednak Wilhelmowi Kruskowi reklamy robić nie będzie. Okazało się, że w okresie okupacji tenże Wilhelm Krusek współpracował z Niemcami i dał się we znaki miejscowej ludności. Prawdopodobnie sztandar szkoły w Kowali miał się przyczynić do jego rehabilitacji. Kiedy to się nie udało, wrócił do Niemiec.

O odzyskaniu sztandaru kierownik szkoły poinformował nauczycieli i władze szkolne. Sztandar jednak zawierał akcenty patriotyczne i religijne, które nie godziły się z ówczesną ideologią socjalistyczną, dlatego też nie przejawiano zainteresowania jego odnalezieniem.

Dopiero 18 września 1981r. córka p. Tarnasiewicza  Emilia Warchoł uroczyście przekazała sztandar ówczesnym władzom szkoły w Kowali, co zostało odnotowane w kronikach szkoły. Obecnie ten przedwojenny sztandar, jako cenna pamiątka przeszłości o niezwykłej historii, wisi na poczesnym miejscu  obok drugiego sztandaru ufundowanego z okazji nadania szkole imienia Janusza Korczaka.

Artykuł został opracowany przez Joannę Kutkowską
na podstawie wspomnień Heleny Tarnasiewicz,
przechowywanych w PSP w Kowali

Kilometry dla Ziemi…

Uczniowie naszej szkoły po raz kolejny wzięli udział w Ogólnopolskiej akcji ekologicznej ?Sprzątanie Świata?, która tym razem odbywała się pod hasłem: ?KILOMETRY DLA ZIEMI?.  W tym roku stawiamy na monitoring środowiska. Chcemy zwrócić uwagę na rolę, jaką każdy z nas może odegrać w budowaniu czystego środowiska na co dzień. Pieszo, rowerem, na rolkach będziemy patrolować naszą gminę. Te kilometry pomogą w lokalizowaniu dzikich wysypisk oraz innych problemów, które mają wpływ na porządek w naszym najbliższym otoczeniu. Rozejrzymy się dookoła i sprawdźmy czy gdzieś są dzikie wysypiska śmieci, czy gdzieś na poboczu zalegają nieczystości, czy nie brakuje koszy na śmieci, a może przydałyby się pojemniki do segregacji.
Takie zadania zostały postawione przed uczniami klas piątych i szóstych. Będą oni przez miesiąc monitorować okolicę szkoły i miejsca zamieszkania w celu wykonania dokumentacji fotograficzną miejsc wymagających uporządkowania . Potem zaprezentują efekty swych działań, które przekażemy władzom naszej gminy w formie mapy z zaznaczonymi na niej punktami występowania dzikich wysypisk i innych problemów związanych z zanieczyszczeniem środowiska w naszej okolicy.
18 września, w dniu finału kampanii „Sprzątanie Świata”, uczniowie klas czwartych, sprzątali teren skweru w Kowali, w pobliżu pomnika lotników, kościoła w Kowali, przystanków autobusowych. Młodsi zbierali śmieci wokół szkoły. Do akcji przystąpiliśmy niosąc okolicznościowe transparenty, aby o tej ważnej dla nas wszystkich inicjatywie przypomnieć również mieszkańcom Kowali.

Mali wolontariusze brali udział w biciu rekordu…

W dniu 2.10.2015r. Klub Małego Wolontariusza przy Publicznej Szkole Podstawowej im. Janusza Korczaka w Kowali i klasa IV a wraz z opiekunami p. Iwoną Więckowską i Sylwią Ziółko wzięła udział we wspólnym biciu Rekordu Polski w kategorii najdłuższy łańcuch z papierowych talerzy. Bicie Rekordu Polski rozpoczęło się się 2 października o godz. 12.00 w Świetlicy Szansa w Kowali. Wszyscy dobrze się bawili, uczniowie rozwijali umiejętności manualne wspierając tym samym akcję.

Udział Szkolnego Klubu Małego Wolontariusza w biciu tego niezwykłego rekordu w kategorii najdłuższy łańcuch z papierowych talerzy był odpowiedzią na zaproszenie Centrum Wolontariatu przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Kowali.  Przed akcją włączyliśmy się do gromadzenia papierowych talerzyków, a w dniu 2.10.2015r. członkowie Klubu Małego Wolontariusza  i klasa IV wzięli udział we wspólnym biciu Rekordu. Akcja trwała 24 godziny, od godziny 9.00 – 2 października do godz. 9.00 ? 3 października. Oprócz nas w we wspólnym tworzeniu łańcucha z papierowych talerzyków wzięło udział wiele instytucji i osób indywidualnych.  Na rzecz tworzenia łańcucha przekazano łącznie 3.123 talerzyki oraz kwotę 276,40zł.  Akcja promująca wolontariat zintegrowała  wielu ludzi, którzy zrobili łańcuch o  długości  1.075,78 m. Nasi wolontariusze, podobnie jak i inni uczestnicy akcji  dobrze się bawili, a dzięki zaangażowaniu wszystkich powstał łańcuch, jakiego Kowala jeszcze nie widziała.

Więcej na temat bicia rekordów tych i innych czytaj http://biurorekordow.pl

Andrzejki w dyskotekowym rytmie…

Wróżby, konkursy taneczne i wiele innych atrakcji przygotował samorząd uczniowski w ramach tradycyjnej zabawy andrzejkowej na której bawili się uczniowie klas starszych naszej szkoły w dniu 26 listopada 2016 r. Zo przygotowanie programu imprezy odpowiedzialne były klasy szóste wraz z wychowawcami. Z zadania tego wywiązali się na medal.
Zabawę poprowadzili wspólnie p. Artur Bielecki oraz młodzi DJ-e: Julek, Maciek i Bartek z klasy 6b. Na parkiecie królował tańce dyskotekowe, a najbardziej popularny to „Czekolada..”. W dynamicznym rytmie tej piosenki uczestnicy zabawy doskonalili swoje umiejętności taneczne. W konkursie na najlepszych tancerzy uznanie zdobyli Szymon Adamczyk z klasy 5b,Wiktoria Gałczyńska , Natalia Wiatrowska oraz Patryk Spławiec z klasy 5a. Po dyskotekowych szaleństwach na wszystkich czekał smakowity poczęstunek przygotowany przez rodziców. Na stołach nie zabrakło słodyczy, ciast, napojów, a nawet gorącej pizzy.
Dobre nagłośnienie, światło, muzyka i konkursy sprawiły, że były to niezapomniane i udane andrzejki.
Fotorelacja do obejrzenia poniżej, a wkrótce ….zabawa karnawałowa.

Udany turniej mini piłki koszykowej!

Dnia 26.10.2015r. nasi uczniowie wzięli udział w gminnych zawodach w mini piłce koszykowej chłopców i dziewcząt w Mazowszanach. W zaciętej walce z rywalami z innych szkół z gminy dziewczęta wywalczyły II miejsce, a chłopcy zajęli I miejsce i awansowali do kolejnej tury rozgrywek.
Dnia 06.11.2015r. nasze szkolne drużyny uczestniczyły w międzygminnych zawodach z piłki koszykowej, które rozegrały się na hali sportowej w naszej szkole. Rywalizacja z innymi zespołami zakończyła się III miejscem dziewcząt i II miejscem chłopców. Obu drużynom gratulujemy sportowego ducha walki.
Dziewczęta wystąpiły w składzie: Dominika Mazur, Paulina Mazur, Karolina Hebda, Malwina Stępień, Gosia Szczęsna, Dominika Parszewska, Weronka Kolasa, Karolina Piszczek, Weronika Orzechowska , Sandra Matysiak
W skład drużyna chłopców weszli: Cieślak Ignacy, Chełmiński Bartek, Chruślak Bartek, Wiktor Szczypiński, Włodarczyk Maciek, Smorągiewicz Filip Nowacki Mikołaj, Prokop Mikołaj, Woś Bartosz, Adamiec Patryk.

Niezwykła lekcja o bezpieczeństwie…

Dnia 14.12.2015r. nasza szkołę odwiedzili niezwykli goście z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu z Wydziału Prewencji , którzy przeprowadzili ciekawe i pouczające zajęcia z przedszkolakami i uczniami klas I ? III. Przedszkolaki podczas spotkania dowiedziały się jak ważna, odpowiedzialna i niebezpieczna jest praca policjanta. Duże zainteresowanie wzbudziło umundurowanie i wyposażenie policjantów. W czasie spotkania sympatyczni goście poprzez pouczające scenki przypomnieli dzieciom ważne zasady bezpiecznej drogi do szkoły, właściwego zachowania podczas jazdy autobusem i na przystanku oraz w czasie spotkania z nieznajomym człowiekiem. Wszyscy przećwiczyli pozycję żółwia , która może okazać się bardzo przydatna przy spotkaniu oko w oko z groźnym psem. Na zakończenie dzieci piosenką podziękowały policjantom za pouczająca lekcję i zaprosiły na kolejne spotkanie. Na pamiątkę przedszkolaki i pierwszaki otrzymały znaczki odblaskowe. Spotkanie przebiegło w sympatycznej atmosferze i na pewno na długo pozostanie w pamięci jego uczestników.

Wiesława Rzepecka

Przedświąteczna akcja piernikowa

 Okres Świąt Bożego Narodzenia to czas świątecznych wypieków, ubierania choinki i innych przedświątecznych przygotowań. I to właśnie ta przedświąteczna ?gorączka? stała się doskonałą okazją do zorganizowania w naszej szkole szybkiej nauki pieczenia pierniczków dla najmłodszych .
Piernikowa akcja miała miejsce 17 grudnia 2015r w szkole i trwała od godziny 13.00. Uczniowie z grupy przedszkolaków pod opieką nauczycieli pobierali naukę wypiekania pysznych, świątecznych pierników . Tego dnia nasza szkoła zamieniła się w prawdziwą fabrykę pierników a po szkolnych korytarzach unosił się korzenny zapach przywołujący wśród zebranych ? zarówno dzieci, jak i dorosłych ? najmilsze wspomnienia świąteczne. Dzieciaki z oddziału przedszkolnego , niektóre po raz pierwszy, poznawały proces ich pieczenia. Z wielką radością wałkowały przygotowane wcześniej przez panie ciasto, wycinały foremkami ulubione kształty, często związane z motywami Świąt Bożego Narodzenia, z uwagą obserwowały proces pieczenia się ciastek. Upieczone pierniczki dekorowały mając do dyspozycji mnóstwo jadalnych ozdób i kolorowego lukru. Przedszkolakom wtórowała grupy świetlicowe, które z entuzjazmem włączyły się do piernikowej akcji maluchów Upieczone przez uczniów pierniki miały czekać na Wigilię szkolną. Nie obyło się jednak bez zjedzenia choćby jednego ciasteczka, gdyż wspaniałe pierniczki swoim wyglądem i smakiem nęciły wszystkich.
Pieczenie pierniczków sprawiło dzieciom wielką radość, a jednocześnie w sposób miły i praktyczny utrwaliło tradycje Świąt Bożego Narodzenia. Pragnąc podzielić się pysznymi owocami swojej pracy, z upieczonych pierników dzieci przygotowały ?piernikowe prezenciki?, które wraz z serdecznymi życzeniami Wesołych Świąt wręczyły Pani dyrektor.

Poranek dla Niepodległej

W historycznym kalendarzu Rocznica Odzyskania Niepodległości jest wydarzeniem szczególnie ważnym. Ten dzień to nasze wielkie narodowe święto. Skłania nas ono do refleksji nad wartością wolności i niepodległości stanowiącymi istotny składnik narodowej tożsamości. W tym roku uczniowie naszej szkoły uczcili je biorąc udział w V sztafecie niepodległości i szkolnym poranku historycznym.

Sztafeta pobiegała drogami naszej gminy 11 listopada, 2015r. a 12 listopada dla upamiętnienia tej ważnej rocznicy, uczniowie naszej szkoły wraz z wychowawcami uczestniczyli w uroczystym poranku historycznym ?Polskie drogi do niepodległości?
Dzisiaj Polska jest krajem niepodległym, jednak nie zawsze tak było. W czasie krótkiego poranka, przygotowanego przez uczniów i nauczyciela historii Joannę Kutkowską wszyscy jego uczestnicy mieli możliwość przekonania się, że polska droga do wolności była długa i niełatwa. Pamięć minionych dni i dumę z odzyskanej niepodległości przywołały prezentacja oraz wiersze i pieśni o tematyce patriotycznej. Patriotyczną poezja w wykonaniu uczniów klasy Va oraz pieśni zaśpiewane przez szkolny zespół wokalny kierowany przez nauczyciela muzyki Marka Zdyba wprowadziły zebranych w uroczysty i podniosły nastrój. Na twarzach widzów dostrzec można było zainteresowanie treścią przygotowanej prezentacji i występami artystycznymi uczniów. Dzięki takiej lekcji patriotyzmu najmłodsze pokolenia miało okazję uświadomić sobie, że warto również dziś kultywować pamięć o przodkach, interesować się rodzimą kulturą, historią, a godło, flaga i hymn są od wieków najpiękniejszymi symbolami polskości, dumy i tożsamości Na koniec wszyscy w odpowiedniej postawie odśpiewali polski hymn narodowy.

Ciekawy Dzień Chłopaka…

Dzień Chłopaka to jedna  z pierwszych ważnych dat w naszym szkolnym kalendarzu. Każda klasa planuje go na swój sposób, ale zawsze dostarcza on wiele radości ? nie tylko chłopcom.  A jak spędziliśmy go w roku szkolnym 2015/2016? 

Zaczynamy od ?zerówek?. Do Dnia Chłopaka w grupa Ob przygotowała sie wzorowo. Od najmłodszych lat dzieci uczą się pamiętać  o ważnych uroczystościach w życiu rodziny czy życiu przedszkola np: o Dniu Babci, Dniu Mamy, Dniu Taty czy o urodzinach lub imieninach. Równie ważne jest więc Święto Chłopców. W tym dniu dziewczynki wręczyły chłopcom upominki, złożyły życzenia, uściskały i ucałowały. Nie zabrakło także słodkiego poczęstunku dla wszystkich dzieci.

Klasa 6b spędziła go na wycieczce razem z wychowawcą p. Małgorzatą Grzesiak. Uczniowie obejrzeli wystawę pt. ,,Świat toruńskiego piernika? w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. To wystawa prezentująca tradycje toruńskiego piernikarstwa, dawne rzemiosło, a także świat XIX- wiecznego przemysłu i handlu. Wizytę w muzeum zakończono warsztatami, na których uczniowie własnoręcznie wykonali i ozdobili pierniki. Końcowym etapem wycieczki była zabawa w kręgielni Rosa.

Uczniowie klasy 2a postanowili uczcić Dzień Chłopaka w Krainie Marzeń. Spędzili ten dzień w miejscu, które sprawia, że każde dziecko zapomina o obowiązkach i czerpie radość z niczym niezmąconej zabawy. Był to wymarzony dzień dla każdego ucznia, ponieważ pozwalał odsapnąć od szkolnych zajęć i poznać lepiej swoich rówieśników w atmosferze uśmiechów i przyjaznych relacji. Wspólna zabawa pd okiem wychowawczyni p. Wioletty Besztygi ? Oparcik  wszystkich wprawiła w doskonały nastrój i była okazją, aby poznali się jeszcze lepiej Ci, którzy nie zawsze ze sobą spędzają wolne chwile w szkolnych murach. Poza tym wspólna wyprawa wpłynęła na jeszcze większą integrację w klasie i pogłębiła u każdego ucznia jeszcze większe poczucie wspólnoty klasowej. Wszyscy zadowoleni i uśmiechnięci wrócili do domu.

Pierwszaki z klasy 1a i 1b razem ze swoimi wychowawczyniami p Anną Szymczyk i p. Iwoną Więckowską  świętowały Dzień Chłopaka także w Centrum Gier i Zabaw ? Kraina Marzeń? w Radomiu. Dzieci aktywnie spędziły tam kilka godzin w radosnej atmosferze. Mogły korzystać z pełnego wyposażenia tego ośrodka w celu rozwijania sprawności ruchowych i fizycznych. Do dyspozycji miały karuzele, zjeżdżalnie, gry telewizyjne, gry zręcznościowe, symulator koszykówki, trampoliny oraz wspinaczkowe tory przeszkód. Wspólna zabawa choć była wyczerpująca dała dzieciom wiele radości i ciekawych wrażeń. Na koniec, dziewczynki swoim kolegom złożyły życzenia i wręczyły słodkie upominki w trochę nietypowy sposób. Każdy chłopiec musiał za pomocą zmysłów odgadnąć co to za upominek? Wszyscy trafili w przysłowiową ?dziesiątkę?. Ten dzień okazał się prawdziwym spełnieniem marzeń każdego dziecka.

Przedszkolaki sprzątały świat?

Jeśli już teraz ?Jaś? wyrobi sobie dobre nawyki, to w przyszłości nie będziemy potrzebowali przekonywać ?Jana? o konieczności choćby segregowania odpadów wtórnych. Dobre nawyki kształtować najlepiej poprzez zabawę, przygotowując różne atrakcje, starając się trafić w oczekiwania młodego pokolenia. 18 września 2015 roku ? Sprzątanie Świata. Tego dnia odbyła się rozmowa na temat ?Gdzie znikają śmieci?. Przedszkolaki z grupy 0a i 0b dowiedziały się dlaczego należy segregować odpady, a także w co można odzyskane surowce przetworzyć. Dzieci wykazały się duża wiedzą dotycząca dbania o czystość terenów zielonych, a także jak należy segregować odpady wtórne. Potem poszliśmy sprzątać plac szkolny. Spędziliśmy ten dzień pożytecznie i na długo pozostanie wszystkim przedszkolakom w pamięci.