Podziękowanie za udział w pogrzebie Artura

(skrót przemówienia pożegnalnego wygłoszonego przez dyrektora PSP im. Janusza Korczaka w Kowali-Stępocinie Panią Małgorzatę Konieczną podczas Mszy Św. Pożegnalnej Pana Artura Kupca)

  

  Arturze…Twoja śmierć przyszła niespodziewanie, niechciana i  żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego, co czujemy, jak bardzo jesteśmy wstrząśnięci. Zakradła się jak złodziej, by przekreślić nasze szkolne plany dotyczące już zaplanowanych zawodów sportowych, turniejów, a nawet założonego w listopadzie br. Stowarzyszenia Przyjaciół PSP w Kowali-Stępocinie, w której działania już się zaangażowałeś i miałeś przydzielone zadania… 

  Nadal, tak trudno uwierzyć, że Ciebie już nie ma, że nie zobaczymy Cię na szkolnym korytarzu wśród Twoich wychowanków, że nie obdarzysz nas swoim łagodnym, delikatnym, szczerym uśmiechem.

  Będziemy za Tobą tęsknić… MY-koleżanki i koledzy, ale także uczniowie i ich rodzice, bo byłeś nauczycielem nietuzinkowym, aktywnym, pokazywałeś swoim uczniom, że są dla Ciebie ważni, takim, którego człowiek zapamiętuje i chce znów spotkać. Co szczególnie ważne w dzisiejszym świecie, nikogo nie obrażałeś, potrafiłeś zdyscyplinować, nie szedłeś na skróty, a jednocześnie potrafiłeś nas rozbawić i sprawić, że Twoje pozytywne spojrzenie na świat, udzielało się także nam…

  Za swoje zaangażowanie zarówno w życie sportowe, dydaktyczne i społeczne byłeś nagradzany nie tylko Nagrodą Dyrektora, ale wielokrotnie zdobywałeś ze swoimi wychowankami zespołowo tytuły i puchary w gminnych, powiatowych i wojewódzkich turniejach i zawodach….a były też i te indywidualne, jak choćby ta w 2010 roku, kiedy otrzymałeś tytuł Najpopularniejszego Trenera Ziemi Radomskiej, a prowadzona przez Ciebie Broń, została wówczas Drużyną Roku, czy choćby ta w bieżącym roku, kiedy osobiście odebrałeś z rąk p. kurator Aurelii Michałowskiej MEDAL KOMISJI EDUKACJI NARODOWEJ, z którego byłeś taki dumny…

  Oczywiście nie da się opowiedzieć historii życia człowieka i jego aktywności w ciągu kilku minut, ale jedno co można o Tobie powiedzieć Arturze, to to, że żyłeś dewizą życiową radomskiego biskupa Jana Chrapka:

 

Idź przez życie tak, aby ślady Twoich stóp przetrwały Cię….

 

  Często mówimy, że pozostała po kimś pustka, ale w Twoim przypadku Arturze, należałoby powiedzieć, że stała się cisza, grobowa, martwa, która swoim głuchym, przerażającym brzmieniem mrozi nasze serca…

 

   Dzisiaj, 09.12.2021 r. nauczyciele, pracownicy obsługi i Twoi wychowankowie z PSP im. Janusza Korczaka w Kowali-Stępocinie staliśmy przy Twojej trumnie, by towarzyszyć Ci w ostatniej drodze, na którą wkroczyłeś zbyt wcześnie, zbyt szybko, tak nagle i niespodziewanie…..

 

   Wszyscy Cię żegnamy. I chcemy Ci podziękować za Twoje życie. Zapamiętamy Cię jako człowieka życzliwego, mądrego, ciepłego, wrażliwego, gościnnego, uczynnego, empatycznego. Będziesz obecny w naszej Pamięci i we wspomnieniach….

 

Spoczywaj w pokoju wiecznym….


Wróć
    cbk (2)